Dodatkowym plusem wyjazdu było zakończenie sezonu narciarskiego na Kasprowym Wierchu. Co prawda opalanko na stoku zakończyło się spaleniem dekoltu, ale inne atrakcje wyjazdu( m.in.wycieczka do Krakowa) sprawiły, że szybko zapomniałam o bólu.
Moje "górskie" stylizacje były raczej sportowe, luźne i wygodne (taki look lubię najbardziej). Nie zabrakło również ubraniowych nowości, które w Zakopanem miały swoją premierę. ;)
spodnie - no name
kurtka - Cache Cache
chusta - H&M
buty - no name
okulary - H&M
bransoletki - Kranz & Ziegler
Piękny look-uwielbiam takie!:)
OdpowiedzUsuńLuźno,ładnie i sportowo a przy tym kobieco ;)
Bucików zazdroszczę,są cudne!
Pozdrawiam:*
dziękuję :*
Usuń