- czarny ( najlepiej żelowy - ma lekko lepką konsystencję ) eye-liner
- ulubiony pędzelek do malowania kresek ( w moim przypadku najlepiej sprawdza się syntetyczny, ścięty pędzlelek)
- ulubione pigmenty, najlepiej w nasyconych kolorach
Krok 1
Namaluj na powiece kreskę "jaskółkę". Jeśli kształt Twojego oka na to pozwala, maksymalnie ją pogrub - efekt będzie bardziej widoczny i przyciągający spojrzenia.
Krok 2
Pędzelkiem, wciśnij w czarny eye-liner ulubiony pigment. Pigment przyklei się do czarnej, wilgotnej mas. Kolor i blask pigmentu będzie intensywniejszy ponieważ nałożymy produkt na mokry kosmetyk.
Jeśli jesteście odważne i macie ochotę zaszaleć, możecie połączyć kilka odcieni pigmentów.
Taka "baza" jest idealna do stworzenia tak modnych ostatnio, wielokolorowych kresek ombre.
Do zdjęć wykorzystałam:
liner - Maybelline Eyestudio Lasting Drama, black
pigment Film Maquillage nr.3 - fiolet
pigmenty Essence 19 kiss the frog ( zieleń), 17 dory in love (granat)
skośny pędzelek Sephora, angled liner nr.15
Ale piękna kreska !:)
OdpowiedzUsuńale wspaniale! chyba muszę coś kombinować, w końcu niedługo studniówka :D
OdpowiedzUsuń