Wizyta w Atelier Beaute, foto - relacja! :)

Hej! Dziś obiecana foto - relacja z wizyty w salonie kosmetycznym Atelier Beaute http://atelierbeaute.pl/.
Było to dla mnie niesamowite i baaaardzo miłe doświadczenie, ponieważ nigdy wcześniej ( może to dziwne ) nie korzystałam z usług kosmetyczki. :) Tym  bardziej dziekuję Adzie i Justynie za zaproszenie! Zacznijmy jednak od początku...

Salon mieści sie przy ul.Miłej 13/3 w Warszawie. Właścicielkami są 2 Kobietki o złotych dłoniach -Ada i Justyna. To one sprawiły, że poczułam się jak prawdziwa księżniczka - "dopieszczona", zrelaksowana i zadbana od stóp po czubki palców u rąk (dosłownie). One też zadbały o stylowy wystrój salonu.

Kiedy dziewczyny oprowadziły mnie już po wnętrzach i pokazały swoje "dziecko", przystąpiłyśmy do działania. Przy pysznej kawie i ploteczkach, Justyna zajęła się moimi pazurkami :)

Dream Team :)
 

Kolejnym punktem programu było spa dla mojej twarzy : mikrodermabrazja, peeling kawitacyjny i...algi! He he he fajne zabiegi. :) I te świerszcze w uszach. :)



Moja "salonowa" stylizacja :)

Magiczne dłonie Ady

 

Zaczyna się......



Tak, to ja :)

 

Podziwianie efektów końcowych. Skóra miękka, nawilżona i wogóle taka jakaś milusia... Tadaaaaaaaaaa! :)

Po tym meeega relaksującym zabiegu, przyszedł czas na.....jeszcze bardziej relaksujący zabieg! To było dopiero cudo! Masaż gorącymi kamieniami :)))))) POEZJA! Muszę przyznać, że trochę odpłynęłam. Z tego etapu, zdjęć niewiele, bo niekoniecznie musicie oglądać mnie w negliżu. ;)

Kochani, cóż mogę powiedzieć..To było COŚ. :) Dziewczyny są mega delikatne, profesjonalne, mają duże doświadczenie ( zdobyte zarówno w Polsce, jak i za granicą) i naprawdę znają się na rzeczy. Dodatkowo urzekła mnie domowa, ciepła atmosfera i pełna prywatność. Bogata gama zabiegów sprawia, że nie tylko Panie mogą korzystać z dobrodziejstw Atelier Beaute. :) Panowie również są mile widziani!

Bardzo Was zachęcam do odwiedzenia tego magicznego miejsca na Miłej. Pamiętajcie! Idzie wiosna! trzeba zadbać o nasze buźki i ciała, które już niedługo będziemy ODSŁANIAĆ. Ja na pewno odwiedzę dziewczyny i to nie raz. :)  Ada, Justynka - jeszcze raz dziekuję!

Jeśli chcielibyście dowiedzieć się czegoś więcej o Atelier Beaute, zapraszam na http://atelierbeaute.pl/ i na fan page na facebooku.

************************************************************************************

koszula: Reserved

bizuteria : Maja Malicka Jewellery http://www.facebook.com/#!/Em.jewellery?fref=ts

Fur Coat

Hej kochani! :) Dziś, wzorem Olivii Palermo, postanowiłam założyć futrzaną kamizelkę i połączyć ją ze skórzaną kurtką ( tak lubię najbardziej ).  Do tego oczywiście moje ukochane buty motocyklowe i okulary amerykańskigo policjanta.  Jedynym kolorowym elementem w mojej stylizacji jest seledynowy, neonowy sweterek. Jako dodatek - skórzana, czarna, wymarzona torba ze srebrnymi zamkami - prezent urodzinowy. :)

Moja inspiracja:

Moja, ekonomiczna wersja  ;)

 

 

Wcale nie było zimno ;)))

 

kamizelka - Stradivarius

swetr - Reserved

sukienka - H&M

kurtka - Cache Cache

buty - Pimkie

torba - Zara

Sesja Perle & Pure dla Veroni Mineral

Dziś obiecane efekty sesji dla Veroni Mineral - efekty realizacji nagrody z konkursu "Stylizacje Veroni".
Zadaniem 4 Blogerek było wybranie 4 najlepszych stylizacji, stworzonych przez uczestniczki konkursu - stylizacje w duchu Pure i Perle. Zwyciężczynie, otrzymały łącznie 4 000 zł na zakupy i tylko 2 godziny na szaleństwa w Galerii Handlowej z Blogerkami.  ;) Dodatkowo, czekała je jeszcze super sesja zdjęciowa.

O stylizacje zadbały: Madame Julietta, Cajmel, Beauty.Fashion.Shopping i Jestem Kasia.

Make Up - Ja ;) - (Kate's Fashion Makeovers) i Ewelina z  rEvel Visage.
Hair - Emilia i Marlena.

Efekty naszej wspólnej pracy oceńcie sami :)



 

Maffashion

Paulina Jagodzińska

 

Cajmel

 

Jestem Kasia

 

Sesja Perle & Pure - Veroni Mineral (backstage)

Hello :) Dziś materiały z backstage'u sesji zdjęciowej dla Veroni Mineral. Na sesji miałyśmy okazję spotkać się z blogerkami: Cajmel, Jestem Kasia, Maffashion i Beauty. Fashion. Shopping.



Efekty naszej wspólnej pracy już w następnym poście!

 

with rEvel Visage
 

Liebster Blog Award

Kochani!

Wstałam sobie dziś rano, w takim sobie humorze...no bo śnieg za oknem, z nieba pada jakaś bliżej niezidentyfikowna breja, zimno, chmury- ogólnie rzecz biorąc, lipa. Odpalam kompa i...jakaż miła niespodzianka! Nominacja do Liebster Blog Award dzięki http://revelvisage.blogspot.com/.

Na czym polega wyróżnienie?
,,Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za “dobrze wykonaną robotę”. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował.”


 

Pytania od RevelVisage:



1. Kosmetyk, kótry zawsze jest w Twojej torebce?


Nigdzie nie ruszam się bez ochronnej pomadki do ust - najchętniej Nivea Fruity Shine Pink Guava Lip Balm, Oeparol, Tisane.

2. Czym jest dla Ciebie piękno?

Zacytuję A. Einsteina " Najpiękniejsze co jest na świecie, to pogodne oblicze". Dla mnie prawdziwym pięknem jest piękne wnętrze, piękne serce i piękny umysł :)

3. Swój wolny czas spędzam na.... czytaniu książek, spacerach z psem, zimą- na nartach, na zakupach :)


4. Jakie są 3 rzeczt, które zamierzasz zrobić w życiu?

Zamiarzam być szczęśliwa (to najważniejsze ), chciałabym zwiedzić Stany Zjednoczone, chcialabym mieć sklep z ciuchami :)

5. Najdziwniejszy prezent jaki dostałam to...nie mam takich prezentów. Najbardziej zaskakujący prezent jaki dostałam to..mój pies Kefir :)

6. Kolczyki, bransoletki czy może wisiory? Jaki rodzaj biżuterii lubisz najbardziej?

Zdecydowanie bransoletki i kolczyki. Inne świecidełka mogą dla mnie nie istnieć. Nie uznaję pierścionków. :)

7. Miejsce na ziemi, do kótrego chętnie wracam to..Grecja! Cudowny klimat, ludzie, słońce, brak pośpiechu i...jedzenie. Miejsce, z którym wiążą się same miłe wspomnienia.

8. Czy jest dla Ciebie blogowanie?

To świetna okazja do podzielenia się moimi pasjami z innymi. Pokazania mojego poczucia estetyki, mojego pomysłu na stylizacje, makijaże itp... Okazja do poznania wielu ciekawych ludzi i...nauki od innych wielu ciekawych, nowych rzeczy.

9. Utwór muzyczny, który dodaje Ci energii do działania?

Ciężko mi wybrać jeden utwór. Kocham muzykę i tak naprawdę żaden jej gatunek nie jest mi obcy. Muzyka sama w sobie daje mi energię. Ukochane utwory, które katuję w samochodzie: We found love – Rihanny, One more night – Maroon 5, Silence – Delirium ((Niels van Gogh vs. Thomas Gold Remix), Kings of Leon – Use somebody.


10. Twój sposób na chandrę, odstresowanie się to?

ZAKUPY!!!! W szczególności przekopywanie góry ciuchów w second-handzie. Nic mnie tak nie wycisza. Oprócz tego, gorąca, aromatyczna kąpiel i wieczór spędzony w towarzystwie ukochanych osób.


11. Wolisz ciuchy znanych marek czy "perełki" z second hand'u?


Odpowiem – uwielbiam łączyć ze sobą „perełki” z second hand’u z ciuchami markowymi. Moim zdaniem nie sztuką jest wydać 1000 zł i wyglądać „jak z obrazka”. Sztuką jest wydać 100 zł i wyglądac jak z okładki Elle :)


Moje pytania do nominowanych blogerek:


1. Jak zaczęła się Twoja przygoda z blogowaniem?


2. Twoje pasje, hobby, ulubione zajęcia?


3. Wolisz kosmetyki selektywne, czy te z półki "ekonomicznej"?


4. Najbardziej szalona rzecz jaką zrobiłaś w życiu?

5. Gdzie spędziłabyś wakacje marzeń?

6. Jakie trendy na nadchodząca wiosnę i lato są Ci najbliższe? Które wybierzesz dla siebie?

7. Co sądzisz o noszeniu naturalnych futer?

8. Wymień 5 topowych kosmetyków z Twojej kosmetyczki/ kuferka?

9. Szpilki czy trampki ? :)

10. Film i ksiązka, które zrobiły na Tobie największe wrażenie?

11. Plany/marzenia na najbliższe 2 lata?

Nominowane przeze mnie blogi zamieszczę już wkrótce!





Kiss :)

Nowości w moim kuferku

Hej Moi Drodzy! Dziś trochę nowinek ze świata kosmetyków. Na początek - CHWALĘ SIĘ ;)
Oto moje cudeńko z górnej półki - Poudre Signee de Chanel. To gwiazda kolekcji Precieux Printemps czyli Wiosny 2013 - puder nabłyszczający. Już sam jego wygląd zewnętrzny sprawia, że wzdycham z zachwytu. :) Piękna, czarna, klasyczna puderniczka z logo, a w środku....istne cudo! Rzeźbiony puder, mieniący się złotem, opalizującym beżem i różem.

Jak go używać? Ja robię to na 2 sposoby. Szerokim, miękkim pędzlem nakładam go delikatnie na całą twarz - wtedy otrzymuję efekt subtelnego rozświetlenia, delikatnej, opalizującej poświaty na skórze (pięknie sprawdzi się na muśniętej słońcem buzi albo...zmęczonej). Drugi sposób, to nałożenie pudru na konkretne miejsca na twarzy ( tak jak rozświetlacz) - szczyty kości policzkowych, grzbiet nosa, łuk brwiowy i.....mój sprawdzony trick- łuk kupidyna nad górna wargą (powiększa usta). :)

Kolejne cudo kosmetyczne, to odkryta dzięki rEvel Visage konturówka do ust marki Essence - nr.06 Satin Mauve. Ta kredka chyba na stałe zagości w moim kuferku. Ma przepiękny, naturalny kolor, fantastycznie się rozprowadza, cena baaardzo ekonomiczna zachęca do zakupu. Jedyny minus to to, że kredkę trzeba temperować - jakoś przeżyję. ;)

Ostatni zakup to maskara marki Eveline - Big Volume Lash Bio Formula ( zielona). Kupiłam ją z potrzeby chwili, miało być dobrze i tanio.No i rzeczywiście, tanio było :) a czy dobrze? Zależy od efektu jaki chcecie uzyskać. Maskara pięknie rozczesuje rzęsy, zero grudek i pozlepianych włosków. Super wydłuża. Jeśli chodzi jednak o pogrubienie, dla mnie efekt nie jest zadowalający. Dopiero przy drugiej warstwie zauważyłam wyraźne pogrubienie. Podsumowując - jeśli oczekujecie efektu sztucznych rzęs - trzeba się będzie tą szczoteczką trochę "namachać" ;) Ja nie mam na to czasu. Tusz fajnie się sprawdzi jeśli lubicie, delikatny, dzienny, naturalny look.

 

Miłego dnia!